Wycieczka klas 1d i 2d Zespołu Szkół Zawodowych im. St. Staszica w Wysokiem Mazowieckiem
Jednostka: Zespół Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Wysokiem Mazowieckiem

W dniach 22-24 maja klasy 1D i 2D udały się na wycieczkę, której głównym celem było zwiedzenie Krakowa i Zakopanego oraz świetna zabawa w Energylandii.
Pierwszym etapem naszej przygody była zbiórka, na której każdy stawił się punktualnie. Podroż, choć długa, odbyła się w dobrych humorach i wygodnych warunkach. Gdy dotarliśmy do Krakowa zachwyciła nas jego panorama. Szybkim krokiem udaliśmy się na spotkanie z przewodnikiem, który oprowadzał nas po Wawelu oraz Kościele Mariackim. Obejrzeliśmy dziedziniec zamkowy, katedrę z dzwonem Zygmunta oraz sarkofagi wybitnych Polaków. Następnie spacerowaliśmy po Rynku Głównym, zwiedziliśmy kościół Mariacki gdzie podziwialiśmy ołtarz Wita Stwosza i piękne witraże. Udało nam się wysłuchać znanego hejnału mariackiego. Po zwiedzeniu najistotniejszych miejsc na mapie Krakowa, udaliśmy się, aby zameldować się w ośrodku Limba w Poroninie. W czasie dojazdu oglądaliśmy przepiękne krajobrazy górskie.
Następnego dnia po sytym śniadaniu, razem z przewodnikiem, wybraliśmy się w kierunku Doliny Chochołowskiej. Pomimo złych prognoz pogody i długiego, piętnastokilometrowego dystansu, świeciło piękne słońce i wędrowało się nam wspaniale, podziwiając przy tym krajobrazy naszych polskich Tatr. Zatrzymaliśmy się na obiad w schronisku, gdzie mogliśmy chwile odpocząć. Po odzyskaniu sił na powrotną drogę, udaliśmy się do autokaru, który przewiózł nas w okolice Gubałówki, na którą wjechaliśmy kolejką. Oglądaliśmy niesamowite widoki górskie z jej szczytu. Po zwiedzeniu tego urokliwego miejsca udaliśmy się na Krupówki. Zmęczeni, ruszyliśmy w kierunku ośrodka aby zjeść i odpocząć.
Nasz ostatni dzień w Poroninie zaczął się wczesnym śniadaniem i opuszczeniem placówki. Kierowaliśmy się w stronę Energylandii. Świetnie się bawiliśmy a dostępne tam atrakcje przyniosły nam wiele adrenaliny i szczęścia. Najodważniejsze osoby skorzystali z najbardziej ekstremalnych kolejek górskich: Hyperiona i Zadry. Po niesamowitych wydarzeniach udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Mimo dużego zmęczenia, powrót odbył się w dobrych nastrojach.